Czwartek przez Wall Street znów przetoczyła się silna fala wyprzedaży. Dow Jones spadł o 4,15 proc., a S&P500 o 3,75 proc. Na kolejne tąpnięcie na amerykańskiej giełdzie nerwowo zareagowały rynki w Azji. Największe straty ponieśli inwestorzy na giełdzie w Hongkongu. Hang Seng spadł o 3,1 proc. Podobny scenariusz rozegrał się w Tokio, gdzie Nikkei 225 stracił 2,32 proc.
– Inwestorzy wpatrywali się przede wszystkim w rynek obligacji. Tam rentowności rosły (czyli cena spadała), co było dziwne, bo podczas przecen na rynku akcji kapitały najczęściej uciekają do bezpiecznej przystani, co powinno rentowność obniżać. Wzrost sygnalizował, że podaż na rynku akcji jest bardzo mocna. Czas już, żeby wytłumaczyć, o co chodzi od strony technicznej z tą rentownością 10-letnich obligacji USA. Ja od 12 lat naszym doradcom zalecam śledzenie tej rentowności. Ona od 30+ lat poruszał się w trendzie spadkowym. Teraz górne ograniczenie kanału przełamała. Jeśli szybko nie zawróci to takie przełamanie jest sygnałem zmiany trendu. Bardzo często wiąże się to ze wzrostem aktywu, który był w tym trendzie o szerokość kanału. Oznaczałoby to, że rentowności idą (w dłuższym okresie) w kierunku 5,5 proc. (obecnie nieco ponad 2,8 proc.). Tak wysokie rynkowe stopy procentowe doprowadziłyby co najmniej do stagnacji w USA. – komentuje Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion.
Przecena na Wall Street i w Azji udzieliła się rynkom w Europie. Ale tu skala wyprzedaży już nie jest duża. Rano DAX spada o 0,4 proc., a francuski CAC 40 i brytyjski FTSE100 tracą po ok. 0,6 proc.
Od spadków piątkową sesję zaczęła giełda w Warszawie. W pierwszych minutach sesji WIG20 zniżkował o 0,7 proc., ale w miarę upływu czasu przecena zmalała do nawet 0,3 proc.
Na starcie sesji w gronie blue chipów zielenią wyróżniał się PKO BP (+0,37 proc.). Największe spadki notują akcje JSW, Lotos, Energa i mBank. Notowania każdej ze spółek tracą ponad 2 proc.
W kiepskich nastrojach sesję rozpoczęli inwestorzy grający na małych i średnich spółkach. Indeks mWIG40 traci rano 1,25 proc. Balasem w segmencie są akcje CD Projektu, Dino Polska, Getin Noble Bank i LiveChat. Największe straty notuje dziś indeks sWIG80, który spada o blisko 1,6 proc. Wśród najmocniej handlowanych maluchów najwięcej tracą akcje Krezusa, GetBack oraz 11 bit studios.
Warto odnotować, że przecena odbywa się przy podwyższonych obrotach. Tylko wciągu pierwszych 10 minut wartość handlu na całym rynku przekroczyła poziom 77 mln zł. To wynik blisko czterokrotnie wyższy niż w czwartek o tej samej porze.